nauczyć się
  • umrzeć – zdechnąć
    24.03.2013
    24.03.2013
    Nauczono mnie, że jest czymś głęboko niestosownym mówić o zwierzęciu: umarło – jest tak niezależnie od tego, czy było nam ono w jakiś sposób bliskie. Zdaję sobie sprawę z rozmaitych użyć przenośnych wspomnianego czasownika, zwłaszcza w połączeniu z rzeczownikami abstrakcyjnymi, ale jak sądzę, w znaczeniu podstawowym umrzeć może tylko człowiek. W odniesieniu do zwierząt naturalne i zupełnie neutralne wydaje mi się słowo zdechnąć. Czy podzielają Państwo ten punkt widzenia?
  • kupczy i kupny
    20.05.2014
    20.05.2014
    Szanowni Państwo,
    chciałam zapytać o słowo kupcze. Pochodzę z Podlasia i jestem nauczona, że np. na ciasto, przetwory, jeśli nie są domowe mówi się, że są kupcze. Kiedy przeprowadziłam się do Małopolski, dowiedziałam się, że powinnam mówić, że są one kupne. W słownikach nie mogę znaleźć wyrazu kupcze. Chciałam zapytać, czy jest to regionalizm? I czy chcąc mówić starannie, powinnam dostosować się do ogólnopolskiego kupne?
    Z wyrazami szacunku
    Magdalena Pawłowska
  • naprawdę, ale na pewno
    10.01.2015
    10.01.2015
    Czy sformułowano ścisłe kryteria, według których pewne wyrażenia uznaje się za zrosty i ustala pisownie łączną? Słyszałem, że wynika to m.in. z tego, na ile człony w obrębie wyrażenia zachowują samodzielność, np. stąd, ale z powrotem. Co wobec tego z naprawdę i na pewno? Wielu ludzi pisze na odwrót w poczuciu, że prawda utrzymuje większą autonomię językową niż pewno, rzadko używane w takiej formie poza wspomnianym wyrażeniem. Podobnie z na razie, w ogóle czy po prostu.
  • nazwy programów komputerowych
    30.08.2002
    30.08.2002
    Proszę o odpowiedź – jak poprawnie w jęz. polskim stosuje się wielkie i małe litery w polskich nazwach programów komputerowych? Jęz. angielski przewiduje wielkie litery na początku wszystkich członów (np. Netscape Navigator, HP Photo & Imaging). Czy w jęz. polskim będzie Obrazy i Fotografie HP, czy Obrazy i fotografie HP?
  • potrzebować
    25.03.2007
    25.03.2007
    Szanowni Państwo!
    Coraz częściej słyszę wypowiedzi, w których czasownik potrzebować łączy się z bezokolicznikiem, np. „Potrzebuję napisać odpowiedź”, „Potrzebuję tam iść”. Takie formy wydają mi się wyjątkowo nietrafione. Nauczony jestem używać czasownika potrzebować w połączeniu potrzebować czegoś, a nie potrzebować zrobić coś. Proszę o opinię, na ile moje uprzedzenie do formy potrzebować zrobić coś jest uzasadnione.
    Z poważaniem
    Jarosław Mężyk
  • W trakcie trwania
    4.12.2018
    4.12.2018
    Dzień dobry,
    W trakcie trwania – czy to pleonazm, tautologia? Wydaje mi się, że tak, a jednak zwrot jest dość często używany. Będę wdzięczna za rozwianie wątpliwości.
  • !…, ?…
    17.11.2004
    17.11.2004
    Od dawna, kończąc zdanie wykrzyknikiem (lub pytajnikiem) i wielokropkiem, używam znaku !.. lub ?.. Nauczyłam się tego z jakiegoś podręcznika (nie potrafię teraz wskazać źródła), który podawał, że znaki te zastępują jedną z kropek. Niedawno zostałam agresywnie pouczona, że prawidłowe jest jedynie użycie znaków ! … lub ? … Wykrzyknik i pytajnik dodatkowo oddzielone są od wielokropka spacją. Czyżbym całe życie błądziła? Wdzięczna będę za wyjaśnienie.
    Serdecznie pozdrawiam
    Dorota Wysocka
  • kropka po numerach tomów, rozdziałów i stron
    25.06.2007
    25.06.2007
    Szanowni Państwo!
    Wiem, że stawia się kropkę po liczebnikach porządkowych. Ale „Kropka bywa też opuszczana przy oznaczaniu tomów i stron” (ze słownika pod red. J. Podrackiego). A co z kropką po rozdziale w zdaniu? Np. „W rozdziale 7 napisano…”. I czy rozdział wielką literą? I co oznacza bywa w tej zasadzie? Mogę sama zadecydować, czy postawię kropkę, czy po prostu tu się jej nie stawia? Będę wdzięczna za wyjaśnienia.
    Agnieszka K.
  • ograniczony limit
    16.10.2006
    16.10.2006
    Czy mam rację, twierdząc, że ograniczony limit to takie samo masło maślane jak cofnąć się do tyłu?
  • perfum i perfumy
    15.04.2015
    15.04.2015
    Z pluraliami tantum jest tak, że choć czasem łatwo utworzyć liczbę pojedynczą, choć się ona przydaje i choć praktycznie jest w użyciu, to… trudno przekonać do niej językoznawców. Np. wyraz perfuma oceniono tu negatywnie już 4 razy. Perfumy jako roztwór rzeczywiście nie potrzebują l. poj., ale czy perfuma w znaczeniu 'pojemnik perfum' (jak woda w znaczeniu 'butelka wody') jest do przyjęcia? A perfumka? Żona mówi „Kup mi perfumkę” i to jest całkiem inny przekaz niż „Kup mi perfumy”.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego